- autor: szkocki17, 2013-04-27 19:43
-
Kibice zgromadzeni na stadionie w Świdnicy zobaczyli osiem strzelonych goli w derbach powiatu świdnickiego pomiędzy Stalą Świdnica, a LKS Bystrzyca Górna. Wygrali gospodarze 5:3 (2:1). Bramki dla bystrzyczan strzelili: Damian Rybarczyk 2 ( 4, 48) i Łukasz Somala (80).
Więcej o meczu w rozwinięciu.
Jak na pojedynek derbowy przystało dużo twardej męskiej gry, momentami ze strony piłkarzy Stali na pograniczu brutalności. Od pierwszego gwizdka sędziego obie drużyny ''rzuciły się sobie do gardeł''. Już w 4 minucie Damian Rybarczyk wykorzystuje prostopadłe podanie od Maćka Pieniążka i wyprowadza Bystrzycę na prowadzenie goool 1:0.W 14 minucie po rzucie rożnym Szymon Mjcherczyk doprowadza do wyrównania 1:1, a zarazem sam z rozbitym nosem musi opuścić na chwilę boisko. W 20 minucie przegrywamy 1:2. Płasko bity rzut wolny przez Mateusza Mroza przechodzi pomiędzy nogami zawodników i ku zaskoczonemu Krzyśkowi Bielakowi ląduje w siatce. W 25 minucie nie dość, że przegrywamy, groźnej kontuzji doznaje Krzysiu Szewczyk, zostaje odwieziony karetką do szpitala. Do przerwy wynik nie uległ zmianie przegrywamy 1:2.
Po zmianie stron ponownie LKS zaskakuje gospodarzy. W 48 minucie po podaniu od Andrzeja Konefała, Damian Rybaraczyk poraz drugi wpisuje się na listę strzelców 2:2. Po stracie gola świdniczanie rzucają się do ataku, za wszelką cenę próbują strzelić bramkę i wygrać całe spotkanie. Sztuka ta udaje im się w 58 minucie. Ponownie wykorzystują stały fragment gry i podwyższają wynik na 3:2. Siedem minut później stalowcy przeprowadzają ładną koronkową akcję zakończoną golem 4:2. Nadzieje bystrzyczan na wywiezienie dobrego wyniku ze Świdnicy odżyły w 80 minucie. Andrzej Konefał zagrywa wzdłuż bramki, do piłki doskakuje Łukasz Somala strzelając kontaktowego gola 4:3. Niestety cztery minuty później w zamieszaniu podbramkowym LKS traci pątego gola. W 86 minucie mając przed sobą tylko bramkarza Konrad Sajdak strzela tuż nad poprzeczką. Mecz kończy się zwycięstwem Stali Świdnica 5:3.
Piłkarze LKS Bystrzyca Górna już w środę mają okazję na rehabilitację i porawienie sobie humorów. W święto 1 Maja podejmować będą na swoim stadionie Unię Złoty Stok.