- autor: szkocki17, 2012-11-03 17:56
-
LKS Bystrzyca Górna w sobotnim spotkaniu pokonał na wyjeździe Pogoń Pieszyce 4:1 (2:0). Bramki zdobyli: Bartek Klag, Łukasz Żygadło, Wojtek Ciuba i Maciek Pieniążek.
Opis meczu w rozwinięciu newsa.
Spotkanie z Pogonią Pieszyce było przysłowiowym meczem za sześć punktów. Pierwsze minuty potyczki, to spokojna gra w wykonaniu obydwu drużyn. Senną grę przerwał gol strzelony w 12 minucie, po rzucie rożnym przez Bartka Klaga. Podrażniona Pogoń rzuciła się do odrabiania strat atakując większą liczbą zawodników. W 25 minucie zakotłowało się pod bramką Krzyśka Bielaka, gospodarze mimo trzech prób strzałów z bliskiej odległości nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Cofnięta Bystrzyca wyczekiwała swoich szans w kontratakach. Po jednym z nich w 40 minucie Wojtek Ciuba zagrał do Łukasza Żygadły, a ten precyzyjnym strzałem za pola karnego pokonał bramkarza z Pieszyc. Na przerwę Bystrzyca schodzi z zaliczką dwóch goli.
Drugie 45 minut gry, to zdecydowana przewaga LKS-u, co prawda gospodarze próbowali odrobić straty, ale dobrze grająca defensywa Bystrzycy rozbijała wszystkie ataki doprowadzając napastników Pogoni do wściekłości. Natomiast w szeregach obronnych gospodarzy, duży zamęt siał Boguś Zięba. Najpierw precyzyjnie dograł do Krzyśka Szewczyka, ale ten z zaledwie pięciu metrów nie trafił w bramkę. Kilka minut później, a było to w 60 minucie gry kopia poprzedniej sytuacji. Tym razem wyśmienite podanie Bogusia, na gola zamienił Wojtek Ciuba. W 72 minucie trener Jerzy Żądło dokonał zmiany, za zmęczonego Damiana Rybarczyka, na boisku pojawił się Maciek Pieniążek. ''Pieniądz'' miał wejście smoka, bo zaledwie dwie minuty później ogrywa obrońcę, będąc w sytuacji sam na sam pokonuje golkipera Pieszyc 4:0. Mimo jeszcze kilku szans w końcówce spotkania bystrzyczanom nie udało się podwyższyć wyniku. Za to w doliczonym czasie tracimy gola. Strzał jednego z piłkarzy Pogoni z okolic osiemnastego metra odbija się od pleców Łukasza Somali i rykoszetem wpada tuż przy słupku rozpaczliwie interweniującego Krzyśka Bielaka. Spotkanie kończy się zwycięstwem Bystrzycy 4:1.
W najbliższą niedzielę kolejny ważny mecz dla bystrzyczan. Naszą drużynę czeka wyjazdowe spotkanie do Zjednoczonych Ścinawka Średnia. Zwycięstwo w tym meczu pozwoli odskoczyć od strefy spadkowej i spokojnie przezimować.