- autor: szkocki17, 2012-05-05 22:39
-
W sobotnie popołudnie 5 maja 2012 roku, drużyna Lechii II Dzierżoniów pozwoliła LKS Bystrzyca Górna na osiągnięcie rekordowego wyniku w historii bystrzyckiej piłki nożnej na szczeblu okręgowym. Nasza drużyna rozbiła rezerwy Lechii 11:1. Na listę strzelców wpisali się: Konrad Sajdak 4, Wojtek Ciuba, Tomek Łysoń i Konrad Kuczmajewski po 2 i ten co jako pierwszy rozpoczął ostre strzelanie, czyli Krzysiu Szewczyk. Więcej o meczu w rozwinięciu newsa.
TUTAJ galeria zdjęć.
Ostre strzelanie urządzili sobie bystrzyczanie z rezerwami Lechii. Cieszy wysoka wygrana, jednak skuteczność pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Piłkarze LKS-u marnowali dobre okazje strzeleckie na potęgę. W pierwszych pięciu minutach spotkania mieli trzy "setki". Przełamanie nastąpiło dopiero w 10 minucie za sprawą Krzysia Szewczyka. "Szewo" strzałem głową pokonał bramkarza gości i jak się później okazało rozpoczął festiwal strzelecki. Bystrzyca w tym spotkaniu miała ogromną przewagę, gra cały czas toczyła się na połowie lechitów. Co chwilę nasi piłkarze pojawiali się pod bramką przeciwnika, jednak brakowało dobrego wykończenia akcji. Trener Jerzy Żądło na ławce wyrywał sobie resztki włosów. Nie wykorzystane sytuacje zemściły się w 24 minucie. Głupia strata piłki w środku boiska, zawodnicy Lechii przeprowadzili szybką kontrę zamieniając ją na gola. Strata bramki podziałała bardzo mobilizująco na bystrzyczan. Bardziej agresywna gra i pressing już pod polem karnym gości przyniosła zamierzone efekty. W 28 minucie Tomek Łysoń podwyższa na 2:1. Kolejne gole wpadły w końcówce pierwszej połowy, minuta po minucie. W 37 minucie Konrad Sajdak z rzutu wolnego pokonuje bramkarza gości 3:1. Minutę później potężny strzał "Sajdiego" z dwudziestu metrów odbija się od słupka i wpada do siatki 4:1. W 39 minucie Tomek Łysoń wykańcza zespołową akcję goool 5:1. W 42 minucie Wojtek Ciuba wygrywa pojedynek sam na sam z bramkarzem podwyższając na 6:1. Opisałem tylko te zdarzenia po których wpadły bramki, bo nie sposób wymienić wszystkie sytuacje, naprawdę było ich co nie miara.
Trener Jerzy Żądło dał szansę pograć wszystkim zawodnikom, w przerwie dokonał trzech zmian. Na boisku pojawili się Konrad Kuczmajewski, Bartek Klag i Rafał Łazarczyk. Druga odsłona meczu wyglądało dosłownie tak samo jak pierwsza, ogromna przewaga Bystrzycy. Siódmy gol wpadł w 60 minucie po indywidualnej akcji i pięknym strzale Konrada Kuczmajewskiego. W 70 minucie Konrad Sajdak zamknął zespołową akcję i z ostrego kąta strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza gości. W 75 minucie Konrad Sajdak po raz czwarty wpisuje się na listę strzelców. Pięknym strzałem z rzutu wolnego podwyższa na 9:1. W 78 minucie Wojtek Ciuba po raz drugi tego dnia pokonuje bramkarza, ustalając tym samym dwucyfrowy wynik 10:1. W 89 minucie Wojtek Szewczyk przeprowadza indywidualną akcję, wykłada piłkę na drugi metr Konradowi Kuczmajewskiemu, a ten z bliskiej odległości pakuje ją do siatki goool 11:1. Historyczne zwycięstwo LKS Bystrzyca Górna w lidze okręgowej stało się faktem.
Kolejne spotkanie już w sobotę 12 maja o godz.17.00 na gorącym terenie w Świebodzicach z miejscową Victorią.